Thursday, August 24, 2017

Marek Krajewski MOCK. LUDZKIE ZOO (Posłuchaj)

Jaka jest nowa powieść o Mocku? Jednym słowem: stylowa. Mamy więc mroczny Breslau i wszystko, czego się po książkach z tej serii spodziewamy. Ale Marek Krajewski potrafi tu też zaskoczyć rysunkiem swego bohatera. Bo dobrze nam znany smakosz życia, owszem, chodzi już do sprzedajnych kobiet, ale ma jeszcze pewne braki jako przyszły koneser rozkoszy ziemskich. Spójrzcie na taki passus: 'Eberhard wielokrotnie czuł w ustach smak alkoholu zarówno wtedy, gdy przyjmował jego spore dawki, jak i wtedy, gdy zwracał. Nawet jeśli by dobrze nie pamiętał, jaki alkohol dominował dnia poprzedniego, mógł rano rozpoznać jego rodzaj po woniach, które dochodziły z jego własnych trzewi. To, co czuł teraz, przesuwając sztywnym drewnianym językiem po szorstkich dziąsłach i po obolałym podniebieniu, nie przypominało mu jednak niczego. Nic dziwnego, jeszcze nigdy wcześniej nie pił whisky'. Jeśli idzie o jadło, również preferuje proste posiłki. W końcu jest rok 1914, a syn wałbrzyskiego szewca ma zaledwie 31 lat. Śledztwo, które tym razem prowadzi, zawiedzie go m.in. do... Afryki. Naprawdę, kolejna znakomita powieść, w sam raz na koniec wakacji i/lub wrocławską jesień. A Autor czyta jej fragment tradycyjnie stylowo:

Thursday, August 3, 2017

PODWÓJNY KOCHANEK (reż. Francois Ozon)



JEDNYM SŁOWEM: SZKODA

Jeśli Francois byłby Quentinem, może bym się i ubawił, ale jest tym samym Ozonem, jednym z najbardziej przecenionych reżyserów w światowym kinie. 'Podwójny kochanek' to ni to, ni owo. Ani satyra na kino klasy C (i literaturę tej klasy), ani dreszczowiec, ani kino, które mówi coś ważnego. To strata czasu (szkoda czasu). Czytam u dystrybutora: Światowa krytyka przyrównała najnowszy film François Ozona do wczesnych filmów Romana Polańskiego, takich jak „Dziecko Rosemary” czy „Wstręt”. Oj... Jeśli już Polański, to raczej z "Frantica". Chociaż... Może jednak światowa krytyka ma rację? Może to niezwykle konsekwentnie zrealizowane dzieło z co prawda obojętnymi aktorami, lecz za to niespotykanie spójne w każdej warstwie? No bo skoro mówimy o bliźniakach, to wszyscy bohaterowie (mieszkający w Paryżu) powinni jeździć samochodami marki Skoda. Nawet biała taksówka spod szpitala to... Skoda.

Ocena (0-6): wymęczona 2.