Olga Pasiecznik wybrała tym razem mozartowskie arie na swój występ podczas festiwalu Wratislavia Cantans. Bo Mozart wspaniałym kompozytorem był, bo jej głos idealnie do Mozarta pasuje. Mówi, że utwory Amadeusza będzie śpiewać do końca życia, ale jej największą muzyczną miłością pozostaje Jan Sebastian, autor "najbardziej uduchowionej muzyki, jaka powstała". W rogu okładka tegorocznej płyty z "Juliuszem Cazarem" Haendla i popisową rolą Kleopatry w wykonaniu Olgi Pasiecznik, z którą rozmawiałem wczoraj.
Dźwięk z www.prw.pl. A tutaj można posłuchać Olgi Pasiecznik w utworze "Confitebor" Monteverdiego (gra zespół Altri Stromenti):
Confitebor